Fandom: brak (Zainspirowane pewnym filmikiem)
Status: zakończone
Ostrzeżenia: brak
Opis: Mówi się, że pająki niczego nie czują. Czy na pewno?
~~~~
Kiedy byłam małą dziewczynką,
bałam się pająków. Mówiono, że one nic nie czują. Że ich
serce nie bije. Ale teraz znam prawdę.
Sieć jest utkana gęsto. Tak, żeby
nawet najmniejsza mucha się nie wydostała. Jest też mocna. Żadna
większa ofiara jej nie przerwie.
Pająki są cierpliwe. Czekają aż
coś złapię się w ich sieć. Siedzą w kryjówkach i nie denerwują
się. Wiedzą, że raz złapana ofiara już im się nie wymknie.
Czekają.
Mucha skacze we wszystkie strony. Nie
jest świadoma tego, że sieć wokół niej już została utkana.
Niczego nie podejrzewa, dopóki nie słyszy cichego szczęku
magazynka wsuniętego do broni. Nawet wtedy wciąż myśli, że może
jeszcze uciec.
Uderzenie. Unik. Powrót.
Wszystkie ruchy wykonane szybko i
płynnie. Szczęk metalu uderzającego o metal, gdy ofiara wyciąga
swoje miecze.
Dwa kroki. Skok. Chwila ciszy. Głuchy
trzask.
Dwa ciche kaszlnięcia, gdy tłumik
wyciszył huk wystrzałów.
Cios. Jeden, potem drugi i trzeci.
Kopnięcie. Odskoczenie. Przerwa.
Głęboki wdech. Świst powietrza.
Błysk światła odbitego na metalowej
powierzchni. Zapach asfaltu, paliwa i krwi. Ten ostatni coraz
intensywniejszy. Odległy dźwięk dzwonu.
Kolejne trzy szybkie kroki. Mocne
wybicie i cios. Unik. Kontratak. Strzał.
Oddech przyśpiesza, serce bije coraz
szybciej. Adrenalina krąży w żyłach. Źrenice się rozszerzają.
Mięśnie drżą z ekscytacji. Usta rozchylają się w czymś na
kształt uśmiechu.
Kolejne dwa ciosy. Tym razem dużo
wolniejsze. Ofiara się męczy, traci siły. W jej oczach widać
coraz większe przerażenie.
Uderzenie. Krok. Kopnięcie. Strzał.
Obrót. Skok.
Ofiara odwraca się i zamiera
przerażona. Widzi lufę pistoletu tuż przy swojej głowie. Ciche
kaszlnięcie. Polowanie jest już skończone. Wynik był przesądzony
od dawna.
Martwa mucha nie jest już
interesująca. Pająki szybko zmieniają swój cel. Mogą sobie na to
pozwolić. Ich sieć jest tkana bardzo gęsto. Jest mocna.
Kiedy byłam małą dziewczynką,
bałam się pająków. Mówiono, że one nic nie czują. Że ich
serce nie bije. Ale teraz znam prawdę.
Pająki nigdy nie czują się bardziej
żywe, niż w momencie, w którym zabijają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz