sobota, 7 stycznia 2017

"Co dwie głowy..." [OP]

Tytuł: Co dwie głowy...
Fandom: One Piece.
Status: zakończone.
Ostrzeżenia: brak

Uwagi: Znajomość fandomu (Lawa w szczególności) raczej potrzebna do zrozumienia treści. Drabble (w końcu udało mi się takowe napisać!)
Opis: Przysłowie "Co dwie głowy, to niejedna" w przypadku Lawa, nabiera zupełnie nowego znaczenia...


~~~~
- Co dwie głowy, to niejedna.
- Czy to jest jakiś chory żart?
Law uśmiechnął się, słysząc pytanie. Och, wręcz uwielbiał takie zabawy.
- Dlaczego zaraz „chory żart”? Powinieneś docenić moje starania – wymruczał i podrzucił kilkukrotnie przedmiotem trzymanym w dłoni.
- Przestań! Słyszałem, że jesteś jakimś sadystycznym psychopatą, ale nie sądziłem, że aż tak! - Marynarz był wściekły i przerażony jednocześnie. Spojrzenie jego oczu utkwione było w twarzy pirata. Przynajmniej na początku.
- Plotki nie są wiele warte. - Trafalgar w zamyśleniu podrapał się po brodzie wolną ręką. - Rzeczywistość jest o wiele gorsza.
Z tymi słowami, wyrzucił głowę marynarza.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz